29 marca 2013

Idą święta wielkim krokiem...


Idą święta wielkim krokiem i zaskoczą jak przed rokiem
Przygotowania do świąt zaczęłam tak naprawdę dziś. 
Wszystko na hurra- zakupy, ciasta, okna....firanki i obrusiki wyprasowane a za oknem jakoś zimowo, więc ciężko uwierzyć że to wiosenne święta.
Wczoraj nawet sypło śniegiem, o!
Chyba długo jeszcze będę się przyzwyczajać do tych szwedzkich warunków pogodowych ;)

Ale, ale- nie jest aż tak źle- w domu już od kilku dni rośnie rzeżucha i rozzielenia nam przestrzeń :)
A że nie miałam jej w czym posiać trafiło na skorupki od jajek- tego u nas zawsze dużo (zwłaszcza jak na kolację robi się jajecznicę z 10 jaj, o zgrozo!). Jajka z rzeżuchą stoją na wyżłobionych pieńkach- tego u nas też pod dostatkiem, w końcu mieszkamy w jednym wielkim lesie, hihi



Ze spraw szyciowych nie mam się czym pochwalić- kilka robótek krzyżykowych w pracy ale nie są na tyle wykończone aby je pokazywać- zapewne po świętach mi się to uda i wrócę do Was z nowym postem :)

Tymczasem Kochane życzę Wam wiosennych i wesołych Świąt w rodzinnej atmosferze, dużo uśmiechu i radości!



21 marca 2013

trochę z życia... trochę z szycia...



Urlop minął wspaniale, pogoda dopisywała- piękna, biała zima i słońce- i nawet wcale się już nie złoszczę że wiosny tu ani widu ani słychu, z resztą ta po takim wypoczynku na długi czas zadomowiła się w naszych sercach i duszach :)
Nabraliśmy dużo energii do pracy i działania. Luby powrócił już do swojej pracy drwala, a ja znów przysiadłam do maszyny. Za nim jednak pokażę co uszyłam wrzucam kilka fotek z wycieczki





************************


A z ostatniego szycia wyszły o takie rzeczy

INTYMETKI I DYSKRETKI, czyli komplety które już znacie, a te w nowych kolorach i tkaninach












PTASZKI które miały przywołać wiosnę


















Dziś przysiadam do dalszego szycia, mam też kilka zleceń na poprawki i podszycie firanek więc ten pierwszy dzień wiosny minie mi bardzo pracowicie
Niebawem wracam z nowościami...do następnego postu AHOJ!







10 marca 2013

Etui

Dziś szybki post pisany między sprzątaniem a pakowaniem rzeczy na wyjazd
Niedawno uszyłam kilka kompletów etui na wkładki higieniczne i na podpaski.
Jak to zwykle bywa na początku powstał jeden komplet- na zamówienie, a z rozpędu kilka innych ;)
W planach mam oczywiście więcej kompletów, ale szykuje się długi czas poza domem, bez maszyny i innych akcesoriów, obiecałam sobie, ze nie spakuje nawet robótek krzyżykowych tak aby całkiem "oderwać" się od świata, odpocząć i poświecić cały czas swojej drugiej połówce :)
A tymczasem oto etui





Wyhaftowałam również kolejny obrazek, już chyba ostatni ze świątecznej serii- myślę że ten akurat zawiśnie na ścianie u mnie w kuchni











Zmykam prędko do pakowania, wracam do Was za dwa tygodnie, ściskam ciepło ;*
Papa!






04 marca 2013

...i gdzie ta wiosna?

Nie wiem jak w Polsce ale tutaj wiosna nie może się przedrzeć przez zimową aurę.
Tydzień temu robiło się 'jakby wiosennie" a ostatnie  dni taka zawierucha że w naszej wiosce przez pięć długich dni nie było prądu.
Luby na "delegacji" na dalekim południu, zostałam więc w domu sama- bez światła, prądu, ciepłej kąpieli, za to z łopatą do śniegu w ręku, na podwórku sniegiem po kolana  i masą roboty wiążącą się z kilkoma zamówieniami od Tubylców :)
Zamówień nijak nie idzie zrealizować- przeprosiłam, ale w takich warunkach, ani nie włączę wyrzynarki (do prądu), ani szlifierki i wiele innych rzeczy które są potrzebne do wykonania drewnianych ozdóbek świątecznych

Za to korzystając z wyjazdu Lubego i świętego spokoju temu towarzyszącemu ;) oddawałam się przez większą część czasu wyszywaniu obrazków- w tematyce świątecznej oczywiście.
Chciało by się włączyć maszynę ale przy braku prądu ciężko o takie cuda, szyłam więc i szyłam swoimi rękami, a maszynowo obszywałam dopiero dziś.... a z tego wszystkiego wyszły o takie obrazki/ proporczyki
(wybaczcie za kiepskie zdjęcia, ale warunki pogodowe i oświetleniowe fatalne)









Kolejne obrazki w przygotowaniu, mam nadzieję że zdążę przed świętami ;)
Pozdrawiam Was jak zwykle ciepło i serdecznie....i jednak Wiosny życzę tej wyczekiwanej ;)
AGA


Prace i fotografie publikowane na blogu są moją wyłączną własnością .
Kopiowanie, rozpowszechnianie, wykorzystywanie lub przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.

Co mi w duszy gra...

h