23 stycznia 2011

Ernest i Ernestynka



Para świnek wyszła ostatnio spod maszyny...
Uszyłam je z bawełnianej tkaniny w urocze różowe kwiatuszki
Wypchałam je miękkim wypełniaczem i teraz są naprawdę idealne do przytulania
Pomysł na świnki, formę, proporcje, dodatki i wiecie ogólnie o co chodzi wymyśliłam sama, troszkę pogłówkowałam..i efekt nawet mnie zadowala ;))
Zdjęcia jak zwykle...no, rożnie z nimi bywa szczególnie przy takiej szarówce za oknem...
Zresztą zobaczcie i oceńcie sami..:))


ERNEST...

 




ERNESTYNKA...










RAZEM ;)



Do następnego postu, AGA

9 komentarzy:

mordka pisze...

Świnki mnie rozbawiły a syn jak zobaczył to poprostu był zachwycony i zapytał od razu: "mamo a uszyjesz mi takie ? :)"

mordka pisze...

A te detale odjazd: ona ma rzęsy i kokardkę a on krawat super.

Joasia pisze...

Urocze:)
... zapraszam po wyróżnienie...

zainspirowana pisze...

wyglądają na taką... srogą parę ;)
ale uroczą :)

Agnieszka pisze...

Dziękuję Wam Kochane za komentarze i odwiedziny :))

MORDKO, wykrój na takie świnki jest bardzo prosty więc śmiało siadaj do szycia :) Co do dodatków...gdyby nie kokardka lub krawat to jak byśmy odróżniali chłopczyka od dziewczynki...? ;)))

JOASIU...Wow! tym wyróżnieniem naprawdę miło mnie zaskoczyłaś, naprawdę jestem w szoku :) Tym bardziej dziękuję i już lecę po odbiór :)

ZAINSPIROWANA...właśnie, wiedziałam że nie jestem mistrzynią w charakteryzacji ;) Zamierzenia były inne a w końcu wyszły świnki ze srogimi minami ;/
Ale i tak cieszą ;)

Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam was ciepło...a niebawem pokażę coś nowego :)

Marta pisze...

Przeurocze, wszystkie prace są piękne
:))
Dziękuję za miłą wizytę i komentarz, pozdrawiam serdecznie :))

♥laurentino pisze...

Boskie są;) Dawno się tak nie śmiałam patrząc na zdjęcia;)
Pozdrawiam

Madziorkowe pomysły pisze...

Biskie są normalnie buzia sama się uśmiecha na ich widok:)

Bożenka pisze...

Super. Takia urocza i smieszna parka. Świetny pomysł. Pozdrawiam Bożena z anielskie-sekrety.blogspot.com

Prace i fotografie publikowane na blogu są moją wyłączną własnością .
Kopiowanie, rozpowszechnianie, wykorzystywanie lub przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.

Co mi w duszy gra...

h